Bez tytułu


12 października 2004, 12:27

Coż... Chcialabym napisac cos co dalo by do myslenia, ale chyba w dniu dzisiejszym nie dam rady nic wykrzesac... Chora jestem tak po za tym. Nic powaznego, zwykle przeziebienie powiazane z czystym lenistwem... Wiecie jak to jest w dzisiejszych czasach.  Ale powaznie, nie najlepiej sie czuje... Szczerze mam wielka pustke w glowie... Nie wiem co napisac. Pisnie o szkole, sprawidzianach, nauczycielach - nie jest zbyt interesujace i watpie, ze kogos by zainteresowalo - poprostu szkola to masakra:)  A życie - nieustajaca impreza z malymi wyskoczniami smutku, depresji i wiecie takich tam rzeczy:) Urodzonym filozofem to ja nie jestem, ale zawsze mozna improwizowac:] hehh...dobra trzymcie sie cieplo:*

bad girl
16 października 2004, 21:45
uznaje to za komplement:D:D:D
16 października 2004, 17:16
nie no ale ten obrazek jest dupny
under cover of night
15 października 2004, 09:32
ja sie wygrzebalam wlasnie z lozka :) ta pogoda taka daremna ze wszyscu choruja :))
12 października 2004, 20:04
Aniu ja tez jestem chory to chyba panuje jakaś epidemia na te przeziębienie heh wszyscy chorzy :-( no a szkołą to centralnei jest masakra sprawa nic nie wiemco tu wiecej napisać trzymaj sie cieplutko i wracaj do zdrowia szybko pozdrawiam :*

Dodaj komentarz