Autostop rulez:D


13 czerwca 2004, 22:25

No wiec dzisiejszy dzien zapowiadal sie nudny i monotonny...mielismy isc do parku, jak zwykle pogadac, napic sie i wrocic kulturalnie do domu o 21.00.... No ale jednak plany szybko sie ubarwily:] Postanowilismy z Beatka zaprosic naszych kupli z Żor i pojsc gdzies na park pic...Kiedy jednak przyjechali okazalo sie, ze zwijaja nas (mnie, Pati i Beate) do Żor:)  Zajebiscie :) Poszlismy na plac wolnosci do ich autka (trabanta o imieniu Hemlut ) i pojechalismy najpierw do domku Adama a potem na ich miejscowe "Floryde'' najpierw na 5piwek a potem na winka:D Mielismy wrocic do domu busem najpierw o 18.15 w koncu doszlo do tego ze o 20.17 a wyszlo calkiem inaczej:D No wiec kiedy chlopcy poszli po winka ubralam sobie zajebista czarna bluze Adama:) Hahahaha:) Pozniej obalilismy winiacze i powiedzialam Adamowi ze pozyczam sobie bluze do piatku:D On sie jednak nie chcial zgodzic no to coz powiedzialalam ze pozycam i koniec:D No i poszlismy w storne przystanku a Paweł i Adam za nami:D Beata postanowila chwycic stopa:D Ja w jej zdolnosci za bardzo nie wierzylam no ale ok:D Udalo jej sie zlapac i akurat w trzy sie zmiescilysmy:D Adam i Paweł ktorzy szli a nami nawet nie zauwazyli, jednak gdy im pomachalysmy odrazu sie skapli:D No wiec w oto taki sposob zdobylam sobie fajna bluze:D

A w maluchu ktorego Beata zlapala na stopa siedzialo jakis dwoch disco - mlotow ale podwiezli nas pod prawie sam dom:D I z fajna kapą wrocilismy do domu....

I tak skonczyl sie kolejny dzien mego dziwno-tajemniczego zycia....

16 grudnia 2004, 17:43
no fajny dzien tyle ze mi bylo smutno bez mojej bluzy (taka sama w ten sam sposob stracilem teraz sobie w niej smiga jakas panna w Bielawie) :( a tak nawiasem mowiac to mialem plan ja jeszcze odzyskac na pekaesie, zdarl bym ja z Ciebie razem z koszulka hehe ale mialas szczescie z tym stopem :P
under cover of night
14 czerwca 2004, 23:11
chmmmm a taka podróz na stopa po Polsce albo Europie :) cud miód i orzeszki byleby tylko nie dicho :)))
bad girl
14 czerwca 2004, 22:28
kiedy to powtarzamy???
TUZIOL.blog.pl
14 czerwca 2004, 17:56
lol ;] Malak rulez! :D
Stasiu-SW(Super Women)
14 czerwca 2004, 06:30
mała poprawka o 19 17 miałyśmy wcześniej busa...no a Nati wiesz jak chcesz z nami jechac to musisz sie utlenić i założyć rożową krociutką spodniczką na maluchy disco-młotów...hehhe...
nati
13 czerwca 2004, 22:46
hehehe to nastepnym razem ja kce lapac stopa :D:D no bo jade z wami:P:P:P :*:*
13 czerwca 2004, 22:36
ja w Beatke zawsze wierzylam:P No udany dzien. Tez mialam podobne przygody z autostopami i tez bylo calkiem ciekawie. Pozdrawiam :*
Beata - masta blasta
13 czerwca 2004, 22:33
głupku!!!!!!!!!!!!!!!! nie wierzylas we mnie!!!!! a ja yno raz machalam i co??? i dicho nie moglo oprzec sie moim noga i sie zatrzymalo... pff pierwsze auto jakie jechalo to bylo... :/ nastepnym razem wy lapiecie zobaczymy ile godzin bede musiala czekac az cos sie zatrzymie :D
13 czerwca 2004, 22:31
Rozśmieszył mnie trabant - Helmut :) Miałaś fajny dzień, o wiele ciekawszy niż mój, bo się wynudziłam porządnie. Pozdrawiam i gratuluję sprytnego zdobycia bluzy...

Dodaj komentarz