Bez tytułu


03 czerwca 2005, 15:13

Nie potrafie zroumiec sensu istnienia...
 Nie potrafie zrozumiec zycia...
 Wszystko sie zmienia o 180' w tak szybkim tepie, ze poprostu nie nadazam.
Juz powoli nie umiem odrozniac dobra i zla...
Moze to wszystko moja wina...hmm..nie wiem...
Czuje sie w tym wsystkim tak zagubiona, ze juz nie wiem co mam robic...
Moze usiasc z boku i spokojnie patrzec na to wszystko?

06 czerwca 2005, 20:01
nowy szablon... ;]
06 czerwca 2005, 12:31
Aniu nie przejmuj sie i nie obwiniaj siebie będzie dobrze zobaczysz ;-) Nie martw sie bo to nic nie da są czasem trudne czasy czasem lepsze ale przynajmniej jest kontrast ;-) pozdrawiam :*
04 czerwca 2005, 16:01
znowu? co za duzo to nie zdrowo szoferze...Ale jednak ok...
wysadamy
Szofer
04 czerwca 2005, 15:52
nie możesz sie obwiniać...
wysiadamy?
ACzyToWażne?
04 czerwca 2005, 14:07
Czasem dobrze jest zwolnić tempo i zastanowic sie nad tym wszystkim wazne jest jednak by taka zaduma nie trwala zdyt dlugo=) zycze spokoju duchowego pozdrawiam
Kopytko :)
03 czerwca 2005, 18:20

Córka do matki :

- Mamo, mówią, że jestem nienormalna.
- Kto tak mówi?
- Muchy....


Lol :-))

www.kopytko.fuks.pl

Dodaj komentarz