Bez tytułu
03 czerwca 2005, 15:13
Nie potrafie zroumiec sensu istnienia...
Nie potrafie zrozumiec zycia...
Wszystko sie zmienia o 180' w tak szybkim tepie, ze poprostu nie nadazam.
Juz powoli nie umiem odrozniac dobra i zla...
Moze to wszystko moja wina...hmm..nie wiem...
Czuje sie w tym wsystkim tak zagubiona, ze juz nie wiem co mam robic...
Moze usiasc z boku i spokojnie patrzec na to wszystko?
wysadamy
wysiadamy?
Córka do matki :
- Mamo, mówią, że jestem nienormalna.
- Kto tak mówi?
- Muchy....
Lol :-))
www.kopytko.fuks.pl
Dodaj komentarz