Bez tytułu


17 lutego 2005, 14:35

To jest strasznie meczacy tydzien... Juz powoli nie wyrabiam, jestem tak bardzo zmeczona... Najchetniej polozylabym sie spac ale tak na jakies trzy dni. Dobrze by mi to zrobilo... Mam tylko nadzieje, ze przyszly tydzien bedzie lzejszy.
Dzisiaj bylam na konkursie recytaorskim...łeee... ogolnie to nie poszlo mi zle. Najlepiej tez nie wypadlam. Stres mnie dopadl. Byl normalnie wiekszy od tremy. I troche proze poknocilam. Jutro beda wyniki, wiec zobaczymy jak wypadlam:)
A przedemna  jeszcze konkurs Mitologiczny. Mam nadzieje, ze on mi lepiej wypadnie:)
Doszlam tez do wniosku, ze zaczelo mi brakowac sceny. Nie potrzebnie zrezygnowalam z kolka teatralnego:( Tam przynajmniej moglam na kilka godzin zapomniec o calym swiecie. Wiem jedno, jezeli w przyszlym roku bede miala wiecej luzu to wracam :)

A teraz wracam do czytania. Mam kilka niezlych ksiazek na polce i wypadalo by je przeczytac...:) Wiec narazie:*:*:*

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz