Kocham piątki:D
07 sierpnia 2004, 14:33
Poniewaz co piatek jest medium:)) Po wczorajszym wieczorze czuje sie wspaniale...po raz pierwszy od dluzszego czasu bylam na medium:)) Wyszalalam sie i wszystkie smutki przeszly:D Poprostu gdy tylko uslyszalam olewaj system - gagi wbilam sie w najwiekszy mlyn...W sumie bylam jedyna dziewczyna w tym mlynie ale ogolnie na parkiecie byly chyba 3 laski:))Dostałam w ryj z łokcia i ktos mi warge rozwalil no ale to sie wytnie:)) Do domu zwineluysmy sie razem z Maską o 2.00 w nocy... Bylysmy z leksza wkurwione ze w wakacje o tej porze rynek swieci pustkami...Jak jest rok szkolny to ludzi jest w huj...no ale mniejsza z tym...Jak wracalismy to myslalam ze sie zbeltam (( Malo pilam przed medium tylko jednego winiacza)) ale to chyba bylo spowodowane tez lokciem jakiegos kolesia ktory mi przypierdolil w brzuch...Ogolnie to jestem zajebiscie poobijana i sie ciesze. Jak doszlysmy do domu ((Pauliny)) To mi przeszlo w kazdym razie:D Obudzilysmy niechoacy sasiada ((bo zamknal klatke)) i w sumie nie czujemy sie winne bo to byla jego wina:D Oczywiscie jak weszlysmy do domu to odrazu poszlam do wyrka, ale szybko nie zasnelam:P Kot od Pauliny skakal mi na twarz, a pies wiercil sie kolo nog...dobra mniejsza z tym jakos zasnelam:P A rano gowniarz mnie podrapal((tzn. kot)) A i wrocilam do domu chwiejnym krokiem((ale nie wiem czemu)):))
Dodaj komentarz