16 sierpnia 2003, 20:26
Wyobrazacie sobie zycie bez pradu??? Bo ja nie!!! Przedwczoraj wysiadl prad..Ale to na powaznie..Pol Kanady i Pol U.S.A bylo odciete...A pradu nie bylo przez az 30godz(!) A pozatym myslalam ze w domu zwariuje...Bylo 37 stopni w cieniu a pozatym skoro nie bylo pradu nie bylo tez klimy:/// Ale fajnie bylo wyjsc sobie o 23:00 na pole...bylo tak fajnie chlodniutko:D:D:D:D No ale w nocy i tak bylo duszno...Naszczescie po tych pechowych 30 godzinach prad zostal wlaczony, wujkowie wlaczyli odrazu klime no i jakos dalo siem zyc...:P A teraz juz koncze, pozniej postaram sie cosik wiecej napisac...:P Papas