Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01
|
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
Archiwum 01 maja 2005
Dzisiejszy dzien byl cudowny:)
Rano wstalysmy, spacerek dookola wsi i reszta dnia spedzona na dworze:)
Byl taki okropny upal, ze ubralysmy sobie mega krotcie(i obcisle) spodenki a
do tego oczywiscie gora z bikini... Wyszlysmy na tyly(pograc w siate i przy
okazji sie troszeczke opalic:D ) patrzymy na pierwszy lepszy dom a tam
wszyscy w oknach(plci meskiej ofkors:)) Nagle ni stad, ni zowoad przybyla
wielka czarna chmura z blyszczaca blyskawica:P Deszcz zaczal padac a my twardo
gramy, biegamy i taplamy sie w kaluzach:) Po jakies godzince ulewy wyszlo
sloneczko i byla tecza:)Slonce znowu zaczelo piec, a my poszlismy sobie na piwo:)
Cud, miod i orzeszki:) Koncze bo teraz pol godziny netu dla kuzynki:P
Trzymajcie sie cieplo:*:*:*:*
Bylam bardzo wkurzona, kiedy dowiedzialam sie, ze nie jedziemy na wykus...
Wzielam telefon napisalam smsa do kuzynki. Wsiadlam w pociag i oto jestem:)
W cudowniej wsi, otoczonej lasem. Cisza i spokoj. Dlugie spacery. Ta zyczliwa
atmosfera panujaca tutaj... To wszystko sprawia, ze czuje sie tu jak w niebie.
To nie jest ten sam swiat, w ktorym zyje na codzien. Lubie takie odskocznie.
Jak zapewne kazdy z Was:) Dodaja one optymizmu i sily na dalsze zycie...:)
Ide juz spac, jestem strasznie zmeczona...:*:*:*